Wilno
Wilno
Wycieczka polskimi śladami w stolicy Litwy.
Okoliczności wyjazdu
Data podróży: 1-2 maja 2017
Ostatni przystanek podczas majówki w 2017 roku. Tak jak poprzednio, dojechałam busem zarezerwowanym z dnia na dzień. Podobnie było z noclegiem, który znalazłam w 5 Euro Hostel Vilnius. Nietypowa sytuacja spotkała mnie na recepcji, ponieważ pierwszy raz okazało się, że pani z obsługi mówi lepiej po polsku, niż po angielsku 😁
Zwiedzanie i wrażenia
Swój czas w Wilnie spędziłam w okolicach Starego Miasta. Zobaczyłam tam m.in. znaną z Inwokacji Ostrą Bramę, Bazylikę, kościół św. Anny czy Zarzecze. Moją uwagę zwróciła też Baszta Giedymina, znajdująca się na wyjątkowo zielonym wzgórzu (przywodzącym nieco na myśl zdjęcie na tapecie Idylla z systemu XP… 😅). Całkiem przyjemnie spacerowało się też w pobliżu rzeki Wilia.
Z pewnością nie można powiedzieć, że Wilno nie jest ładne, ale na mnie nie wywarło szczególnego wrażenia, może nawet nieco znudziło? Zdecydowanie najmniej przypadło mi do gustu ze wszystkich miast odwiedzonych podczas tej wycieczki. Być może bliskość Polski miała na to wpływ, Wilno było takie nieco swojskie. Liczne polskie akcenty, czy nawet rodzime produkty w sklepach. Miało, to swój urok ale ja jednak szukam czegoś innego w podróżach 🙂