Lizbona
Lizbona
Barwna i urzekająca swoim wyjątkowym klimatem stolica Portugalii.
Okoliczności wyjazdu
Data podróży: 12-14 stycznia 2018
Zima to dobry czas na wypad do nieco cieplejszych zakątków Europy. W naszym przypadku wybór padł na Portugalię. W wycieczkę zaczęliśmy od stolicy tego kraju, Lizbony. Nocowaliśmy w Pensao Londres, obiekcie może nieco oldschoolowym, ale za to klimatycznym. Do tego z ładnym widokiem na miasto z pokoju i położonym w dogodnej lokalizacji pod względem zwiedzania.
Zwiedzanie i wrażenia
Naszą przechadzkę po Lizbonie rozpoczęliśmy od zobaczenia ruin Klasztoru Karmelitów, po czym udaliśmy się w pobliże zabytkowej windy Santa Justa. Były to przy okazji całkiem niezłe punkty widokowe. Ogólnie miasto położone jest na nierówno ukształtowanym terenie, co oznaczało ciągle jakieś wspinaczki bądź schodzenie z górki. Do tego wąskie uliczki i kostka brukowa. Zahaczyliśmy o plac Rossio, następnie ruszyliśmy w kierunku Zamku św. Jerzego, czyli znowu pod górę 😁
Trudy zrekompensowało zwiedzanie zamku, a właściwie widoki z jego murów. Piękny lizboński krajobraz z charakterystycznymi budynkami krytymi dachówką i otaczającą wodą. Później zobaczyliśmy jeszcze Katedrę Sé oraz Arco da Rua Augusta przy Praça do Comércio i nadeszła pora na przejażdżkę w inną część miasta, do dzielnicy Belém.
Tam mogliśmy podziwiać kompleks Klasztoru Hieronimitów oraz Torre de Belém, wieżę pięknie położoną tuż przy wybrzeżu. Była to bardzo przyjemna okolica — urocze parki, a do tego prezentował się stamtąd ładny widok na rzekę Tag. Na niej charakterystyczny, ogromny wiszący Most 25 kwietnia (widoczny zresztą z wielu miejsc w Lizbonie) oraz góry w tle.
Na koniec dnia udaliśmy się zobaczyć Bazylikę Estrela, która wieczorową porą była ładnie oświetlona. Pozostała tylko jedna rzecz do zrobienia, mianowicie przejażdżka słynną tramwajową linią 28. Jej trasa wiedzie prze serce miasta, zahaczając o liczne atrakcje turystyczne, uliczkami tak ciasnymi, że niemal ocierając się o budynki. Do tego stary, klimatyczny wagonik 😍Wieczór to była świetna pora na podróż, ponieważ o tej porze nie było już tłumów w środku.
Lizbona to chyba jedna z atrakcyjniejszych europejskich stolic. Znajduje się tam mnóstwo zabytków, poza tym ma niesamowity klimat. Do tego przemykające wąskimi, brukowanymi uliczkami żółte tramwaje pokonujące liczne wzniesienia. Urzekły mnie też malownicze, kolorowe budynki oraz kamienice pokryte wzorzystymi, ceramicznymi płytkami.
Spędziłam tam może niewiele czasu, lecz był on niezwykle intensywny. Ciągle cieszyłam oczy różnymi widokami i byłam pod wrażeniem atmosfery. Natomiast z pewnością jest to miasto, którym można by rozkoszować się jeszcze dłużej. Na mnie zrobiło duże wrażenie, bardzo przyjemnie było spacerować jego ulicami 💕